Moja wielka wściekła rodzina. Madea's Family Reunion, USA 2006. Madea pomaga członkom swojej rodziny w rozwiązaniu szeregu problemów, zażegnuje wszelkie kryzysy. Kiedy bohaterka dowiaduje się o kłopotach sercowych siostrzenic, bezpardonowo wkracza do akcji. Czas trwania: 107 minut, Gatunek: Komedia.
Opis. Grecka rodzina Portokalos mieszka w USA. Wszyscy jej członkowie martwią się o Toulę (Nia Vardalos), która w wieku 30 lat wciąż pozostaje niezamężna. Pewnego dnia w biurze podróży swojej ciotki dziewczyna spotyka przystojnego Iana Millera (John Corbett) i zakochuje się w nim z wzajemnością. Wkrótce też Ian prosi ją o rękę.
Moja europejska rodzina Pierwsze 54000 lat Bojs • Książka ☝ Darmowa dostawa z Allegro Smart! • Najwięcej ofert w jednym miejscu • Radość zakupów ⭐ 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji • Kup Teraz! • Oferta 12325494931
Wielka Brytania też ma swoją aferę wizową. System wydawania wiz dla osób ściąganych z zagranicy do pracy w Wielkiej Brytanii w charakterze opiekunów jest przedmiotem masowych nadużyć, a
1993-1994. “visiting research fellow” w Institute for Advanced Studies in the Humanities, University of Edinburgh, Wielka Brytania. 1985-1986. “visiting fellow” w Instytucie Nauk o Człowieku, Wiedeń, Austria. 1990-1991. stypendysta Alexander von Humboldt-Stiftung, Niemcy.
Opisy. Wydaje się, że Helen McCarter (Kimberly Elise) wiedzie perfekcyjne życie u boku swego męża Charlesa McCartera (Steve Harris). Przez lata była wierną i oddaną żoną, podczas gdy Charles budował swą wspaniałą karierę wybitnego adwokata z Atlanty. Ubierają się w najmodniejsze ciuchy, jeżdżą najładniejszymi samochodami
. Karin Bojs dorastała w małej, niepełnej rodzinie, co silnie odczuła w dniu pogrzebu swojej matki. Aby ukoić ból po stracie, postanowiła dowiedzieć się czegoś więcej o sobie i swoich korzeniach. Wykorzystała w tym celu możliwości, jakie daje genetyka. Książka, w której Karin przedstawia zdobytą przez siebie wiedzę, to niezwykłe, nowatorskie, a zarazem osobiste spojrzenie na genetykę i geny, które odsłania pradzieje pewnej rodziny oraz dowodzi wspólnej historii wszystkich europejskich narodów. Karin Bojs zagłębiła się w genealogię swojej rodziny na wiele pokoleń wstecz. Dzięki archiwom oraz badaniom genetycznym prześledziła dzieje swojej rodziny zarówno w okresie historycznym, jak i przedhistorycznym. Odkryła nie tylko wiele informacji o swych przodkach, lecz również to, że prawie wszyscy ludzie są ze sobą w jakimś stopniu spokrewnieni. W badaniach pomagali jej liczni naukowcy: genetycy i antropolodzy. W swojej książce Karin Bojs zabiera czytelnika w fascynującą podróż po Europie w czasie i w przestrzeni. Przemierzymy z nią tereny północnych Niemiec z czasów neandertalczyków i poznamy kromaniończyków z Francji. „Moja europejska rodzina” pełna jest zdumiewających faktów. Zwiedzając starożytne jaskinie, autorka dowiedziała się, że jej przodkowie żyli w ich okolicy wtedy, gdy powstawały malowidła naskalne. Ponowna, dokładniejsza analiza DNA wykazała, że genom Karin Bojs zawiera geny Lapończyków, a ona sama jest potomkinią łowców zbieraczy z epok brązu i żelaza oraz żyjących w późniejszych czasach europejska rodzina. Pierwsze 54000 lat od Karin Bojs możesz już bez przeszkód czytać w formie e-booka (pdf, epub, mobi) na swoim czytniku (np. kindle, pocketbook, onyx, kobo, inkbook).
Książki Babaryba Oszczędzasz 7,54 zł (22% Rabatu) Wysyłka: 1-2 dni robocze+ czas dostawy Opis Czy znasz wszystkich członków swojej rodziny tych bliskich i tych dalekich? A ilu przodków wstecz pamiętasz? I czy spokrewniony jesteś z człowiekiem pierwotnym? Może już najwyższy czas, żeby stworzyć własne drzewo genealogiczne i wypytać rodziców oraz dziadków o wszystkich krewnych, których pamiętają? Bo przeszłość ma ogromny wpływ na to co robimy i jak teraz żyjemy. Tak samo nasze dzisiejsze decyzje mają duże znaczenie dla przyszłych pokoleń! Czy więc wiesz, jak dobrze zapisać się w pamięci naszych wnuków i prawnuków? I co to właściwie znaczy Non omnis moriar? Ta książka zachęca do szukania swoich korzeni, odkrywania rodzinnej przeszłości oraz budowania międzypokoleniowych więzi. Autorka Gerda Raidt za swoją poprzednią głośną książkę ŚMIECI. Najbardziej uciążliwy problem na świecie otrzymała prestiżową nagrodę Mądrej Książki Roku. Szczegóły Tytuł Moja wielka rodzina czyli dokąd sięgają nasze korzenie i czy przeszłość ma wpływ na przyszłość Podobne z kategorii - Książki Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: Darmowa dostawa od 199 zł Rabaty do 45% non stop Ponad 200 tys. produktów Bezpieczne zakupy Informujemy, iż do celów statystycznych, analitycznych, personalizacji reklam i przedstawianych ofert oraz celów związanych z bezpieczeństwem naszego sklepu, aby zapewnić przyjemne wrażenia podczas przeglądania naszego serwis korzystamy z plików cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień przeglądarki lub zastosowania funkcjonalności rezygnacji opisanych w Polityce Prywatności oznacza, że pliki cookies będą zapisywane na urządzeniu, z którego korzystasz. Więcej informacji znajdziesz tutaj: Polityka prywatności. Rozumiem
Wśród moich lektur zdarzają się książki, do których lubię wracać. Z rożnych powodów. Czasem są to świetnie wykreowani bohaterowie, czasem doskonale przemyślana fabuła, a niekiedy po prostu styl autora, który wyjątkowo przypadł mi do gustu. Są też takie książki, do których lubię zaglądać ponownie, ponieważ stanowią dobry przykład literatury dającej możliwość poszerzenia własnej wiedzy. A tej, jak wiadomo, nigdy za wiele. Taką książką jest "Moja europejska rodzina. Pierwsze 54 000 lat" autorstwa Karin Bojs, szwedzkiej dziennikarki, byłej redaktor działu naukowego "Dagens Nyheter". Jej praca włożona w napisanie książki o korzeniach własnej rodziny w kontekście wspólnej historii wszystkich europejskich narodów, została uhonorowana szwedzką nagrodą literacką Augustpriset w kategorii "literatura faktu". "Moja europejska rodzina. Pierwsze 54 000 lat" to przede wszystkim niezwykle ciekawa podróż po Europie, którą autorka książki funduje tym, którzy zainteresowani są genealogią, korzeniami własnej rodziny i historią ludzkości. Co ważne, książka napisana jest w przystępny sposób, wprowadzając czytelnika w świat genetyki i archeologii bez większego problemu. Jednocześnie jej treść jest doskonale zrównoważona, zawierając dobre naukowe dziennikarstwo oraz elementy jak najbardziej rozrywkowe, które pozwalają łatwiej przyswoić poruszaną tematykę. Nie brakuje tutaj wywiadów ze znanymi postaciami nauki, odniesień do ich osiągnięć i poglądów, jak również ciekawostek, które sprawiają, że lektura książki sprawia dużą przyjemność. Czy wiedzieliście, że "(...) każdy, kto napił się kobylego mleka, po tym jak odstało jakiś czas, czuł się mniej zmarznięty, bardziej odprężony i rozmowniejszy. Tak się bowiem składa, że dzięki stosunkowo wysokiej zawartości cukru mleko to łatwo fermentuje, przy czym wytwarza się pewna ilość alkoholu." Ci, którym udało się konie złapać i udomowić, wiedzieli o tym doskonale, jakieś pięć i pół tysiąca lat temu. Książka "Moja europejska rodzina. Pierwsze 54 000 lat" została podzielona na trzy części: Łowcy, Rolnicy i Indoeuropejczycy. Każda część zawiera osobne rozdziały poświęcone osobistym doświadczeniom Karin Bojs w związku z poszukiwaniem korzeni własnej rodziny, jak również wiele informacji na temat prehistorii, genealogii i genetyki. W części pierwszej dowiadujemy się o początkach naszego gatunku, o różnych koncepcjach mówiących o związkach pomiędzy Homo neanderthalensis i Homo sapiens, jak również o roli muzyki w rozwoju pierwszych cywilizacji. "Nie ulega wątpliwości, że ludzie śpiewali i tańczyli od zarania dziejów, także na długo przed tym, zanim po raz pierwszy opuścili Afrykę." Wiodący koczowniczy tryb życia, pierwsi Europejczycy nie tylko znali muzykę, ale także tworzyli posążki. Całkiem małe, żeby można było je wygodnie przenosić. Jak Wenus z Hohle Fels, czyli figurka nagiej kobiety, datowana na początek górnego paleolitu, która ma 6 cm wysokości. Część pierwsza książki zawiera także wyjaśnienia dotyczące pierwszych badań DNA i ich wartości dla badań archeologicznych. Są jasne i zrozumiałe dla każdego czytelnika, który nie jest specjalistą w powyższych dziedzinach. Część druga, czyli Rolnicy, to przede wszystkim podróż autorki na Cypr, gdzie Karin Bojs postanowiła zbadać pozostałości najstarszych znanych osad rolniczych. To podróż alternatywna, zamiast wyprawy do Syrii, do której nie mogło dojść z powodu toczącej się tam wojny. Na Cyprze autorka odwiedziła liczne stanowiska archeologiczne i zachwyciła się tradycyjną metodą budowania domów na planie okręgu. Dlaczego mieszkańcy Chirokitia, osady neolitycznej w południowej części Cypru, budowali okrągłe chaty? Jak mówi, cytowana w książce archeolog Carole MCCartney, - A dlaczego mieliby nie budować okrągłych? Dlaczego my dzisiaj budujemy kanciaste domy? Kwestia kształtu pierwszych domostw zaciekawia, ale jeszcze większe wrażenie budzi kwestia ustalenia pochodzenia kota domowego. Karin Bojs poddaje nam pod rozwagę koncepcję udomowiania kota, który to proces nadal trwa i... jest zaledwie w pół drogi. Gdyż koty współistnieją z nami na swoich warunkach. W tej części autorka poddaje również analizie mitochondrialne DNA (mtDNA) należące do jej babki Hildy, a mające związek z przynależnością do pierwszej fali migracyjnej przybyszów z Bliskiego Wschodu na północ Europy. Co ciekawe, rezultaty badań nad upowszechnianiem rolnictwa w Europie przez mieszkańców Bliskiego Wschodu wzbudziły bardzo różne reakcje. Od entuzjastycznych po skrajnie krytyczne (część z nich wywodziła się od zawiedzionych rasistów, którym nie spodobało się, że przybysze z Bliskiego Wschodu mogli odegrać ważną rolę w wczesnym etapie historii Szwedów). W części trzeciej, Indoeuropejczycy, poznajemy pochodzenie Indoeuropejczyków, próby zlokalizowania miejsca początków konia domowego, przytoczone efekty badań amerykańskiego archeologa Davida Anthony'ego, który zadał sobie ogromny trud, aby ustalić, kiedy najwcześniej zaczęto wykorzystywać konie jako wierzchowce. Autorka powołuje się na książkę wspomnianego badacza pt. "The Horse, the Wheel, the Language" (Koń, koło, język), z której wynika, że dzięki koniom rozprzestrzenił się język praindoeuropejski. W jednym z rozdziałów znajdziemy również opis spotkania Karin Bojs ze Sławomirem Kadrowem - polskim archeologiem, specjalizującym się w neolicie. To on zwrócił uwagę na fakt, że łodzie odegrały we wczesnej historii Europy niebagatelną rolę, jednocześnie wpływając na rozprzestrzenienie się języka praindoeuropejskiego i nowych idei. "Może się wydawać nie lada sztuką przewiezienie jagniąt, koźląt i cieląt na pokładzie małej łodzi na znaczną odległość. Jednakże dokonali tego rolnicy, którzy skolonizowali Cypr, i to ponad dziesięć tysięcy lat temu - pokonując dystans więcej niż osiemdziesięciu kilometrów na otwartym morzu." Jeden z ostatnich rozdziałów poświęcony został wikingom. Karin Bojs szuka w nim odpowiedzi na pytanie: "Czy w moich żyłach płynie krew wikingów?". Przede wszystkim rozprawia się z mitem przedstawiającym wikingów jako brodatych rabusiów w rogatych hełmach na głowach. Stereotyp pokutujący w kulturze masowej często nie pozwala zauważać, że odegrali oni kluczową rolę w powstaniu pierwszego państwa ruskiego, a sieć ich wpływów sięgała Azji Środkowej. Podsumowując, "Moja europejska rodzina. Pierwsze 54 000 lat" to bardzo dobrze napisana książka popularnonaukowa, świetnie udokumentowana, poparta wiedzą i doświadczeniem ludzi nauki. Jednocześnie zachęcająca do podjęcia własnych działań w celu poddania swojego DNA analizie. W końcowej części książki znajdują się "Pytania i odpowiedzi na temat DNA". Warto tam zajrzeć, aby zrozumieć pojęcia i terminy wykorzystane w publikacji. Na uznanie zasługują również przypisy redaktora naukowego polskiego wydania, dr Małgorzaty Bonar, które same w sobie stanowią skarbnicę wiedzy na temat genetyki i historii ludzkości. Czytając książkę Karin Bojs wyczuwa się wielkie zaangażowanie autorki, która z entuzjazmem opowiedziała o możliwościach nowoczesnej genetyki. Dzięki temu podróż do świata przeszłości stanowi fascynującą przygodę, pełną odkryć i ciekawych faktów. Tytuł: "Moja europejska rodzina. Pierwsze 54 000 lat" Autor: Karin Bojs Liczba stron: 448 Rok wydania: 2018 Wydawnictwo: Insignis
Premiery maja. Książki Jak zaczęłam robić spis majowych premier nie sądziłam, że jest ich aż tyle. Na koniec złapałam się za głowę i w sumie nawet chciałam zrezygnować w tym miesiącu z tego postu stwierdzając, że tego nie ogarnę. Co drugą książkę chciałabym przeczytać czy mieć na półce. …
Karin Bojs dorastała w małej, niepełnej rodzinie, co niezwykle silnie odczuła w dniu pogrzebu matki. Aby ukoić ból po stracie, postanowiła dowiedzieć się czegoś więcej o sobie i swoich korzeniach. Wykorzystała w tym celu możliwości, jakie daje nowoczesna genetyka. Zagłębiła się w genealogię swojej rodziny na wiele pokoleń wstecz. Dzięki archiwom oraz badaniom genetycznym prześledziła dzieje swojej rodziny zarówno w okresie historycznym, jak i przedhistorycznym. Odkryła nie tylko wiele informacji o swych przodkach, lecz również to, że prawie wszyscy ludzie są ze sobą w jakimś stopniu spokrewnieni. W badaniach pomagali jej liczni naukowcy: genetycy i antropolodzy. W swojej książce Karin Bojs zabiera czytelnika w fascynującą podróż po Europie w czasie i w przestrzeni. Przemierzymy z nią tereny północnych Niemiec z czasów neandertalczyków i poznamy kromaniończyków z Francji. Moja europejska rodzina pełna jest zdumiewających faktów. Zwiedzając starożytne jaskinie, autorka dowiedziała się, że jej przodkowie żyli w ich okolicy wtedy, gdy powstawały malowidła naskalne. Ponowna, dokładniejsza analiza DNA wykazała, że genom Karin Bojs zawiera geny Lapończyków, a ona sama jest potomkinią łowców zbieraczy z epok brązu i żelaza oraz żyjących w późniejszych czasach wikingów. Moja europejska rodzina to niezwykłe, nowatorskie, a zarazem osobiste spojrzenie na genetykę i geny, które w zdumiewający sposób odsłania dzieje pewnej rodziny oraz dowodzi wspólnej historii wszystkich europejskich narodów. Świetna książka popularnonaukowa […] lektura obowiązkowa w wypadku każdego, kto zamierza się poddać pobraniu próbki DNA […] otwarcie przedstawia jasne i ciemne strony genetyki. Kirkus Reviews Wnikliwa i niezwykle osobista opowieść kierowana do czytelników zainteresowanych prehistorią Europy, genealogią i archeologią. Cate Hirschbiel, Library Journal Skrupulatna, zawsze na bieżąco i w żadnym wypadku nie nudna Karin Bojs zamaszyście kreśli obraz ewolucji człowieka, podpierając się wynikami setek badań naukowych […] ukazuje, jak genetyka zrewolucjonizowała nasze postrzeganie przeszłości. Karin Altenberg, „The Wall Street Journal” Fascynująca opowieść o poszukiwaniach genealogicznych Karin Bojs. Zagłębiła się ona w historię swoich przodków aż 54000 lat wstecz; to wtedy dzięki krzyżówce neandertalczyka i Homo sapiens powstał współczesny Europejczyk. […] To historia człowieka od epoki kamienia łupanego do epoki żelaza (epoka wikingów) z naciskiem na genealogię genetyczną (badania DNA) i uwzględnieniem ciemnych kart genetyki (biologia rasowa; nazizm, stalinizm). Urszula Gardner, tłumaczka książki Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt.
moja wielka europejska rodzina